Współczesnemu człowiekowi trudno się zrelaksować. Jego mózg codziennie przetwarza, a następnie segreguje miliardy bitów informacji na minutę. Dzięki temu świadomie odbiera jedynie te, które są dla niego najważniejsze. Mimo to, informacji jest tak dużo, że rozpraszają uwagę i powodują rozkojarzenie. Również wielozadaniowość , tak bardzo promowana w pracy zawodowej, nie sprzyja utrzymaniu stabilności psychicznej i emocjonalnej. W dłuższej perspektywie powoduje rozchwianie psychiczne, problemy z koncentracją i podejmowaniem decyzji. A przede wszystkim, zwiększa poziom stresu.
Osoba której mózg funkcjonuje w trybie ciągłej aktywności i rozproszenia uwagi, nie potrafi się zrelaksować. Za tę sytuację odpowiedzialne są hormony: adrenalina i kortyzol, które utrzymują człowieka w stanie ciągłej gotowości. Dochodzi wówczas do zaburzenia równowagi wewnętrznej. To dlatego na początku weekendu wielu osobom trudno się rozluźnić. Podobnie dzieje się podczas urlopu. Najpierw organizm wyhamowuje tempo, dostosowuje się do nowego miejsca, dopiero później zaczyna się regenerować.
Aby wydajnie funkcjonować, potrzebujesz w ciągu dnia relaksu, czyli fizycznego i mentalnego spokoju. Może to być odpoczynek pasywny, czyli rodzaj wewnętrznego resetu. Przeprowadzasz go podczas prostych, niewymagających dużego zaangażowania czynności np. oglądania filmu, czytania książki, siedzenia na ławce w parku itp. Umysł odpoczywa wtedy od ciągłego analizowania problemów dnia codziennego. Relaksujące mogą być również spotkania w gronie najbliższych osób. Jeśli jednak poziom stresu wzrasta, to proste rozwiązania nie wystarczą. Nawet sen nie przyniesie organizmowi odpoczynku. W takiej sytuacji skutecznym narzędziem regeneracji okazują się różnorodne techniki relaksacji. Są to specjalistyczne ćwiczenia, które pomagają odprężyć się fizycznie i psychicznie oraz usprawnić komunikację między ciałem a umysłem. Opierają się one na świadomej i aktywnej pracy z ciałem, która wprowadza w stan relaksu.
Ciało i umysł to naczynia połączone, które wzajemnie na siebie wpływają. Kiedy rozluźniasz ciało, “rozluźnia” się również twój umysł. Jeśli wykonujesz ćwiczenie ukierunkowane na pracę z umysłem, ciało także odczuje pozytywne skutki i bardziej się wyciszy. Bramą łączącą te dwa elementy jest oddech. Jest to również wskaźnik samopoczucia oraz jakości myśli.
W dzień umysł jest niczym autostrada, po której pędzą z zawrotną prędkością samochody. Te auta to myśli szybkie jak błyskawica. Czy znasz taką sytuację: wracasz do domu, a twój umysł nadal pracuje na wysokich obrotach? W mózgu przeważają wówczas fale Beta, co powoduje, że jesteś spięty. Dopiero kiedy świadomie wyciszysz myśli, ciało zaczyna współpracować, mięśnie się rozluźniają, ciśnienie krwi spada i zmniejsza się tętno. Działa to również odwrotnie – gdy zaczniesz rozluźniać mięśnie, twój umysł także się uspokaja. Jeśli jednak nie zaczniesz świadomie wprowadzać ciała i umysłu w tryb odprężenia, efektem może być nieprzespana noc lub niespokojny sen, który nie przynosi odpoczynku. To właśnie skumulowany w ciele stres jest jedną z głównych przyczyn bezsenności, która pogłębia stan napięcia psychofizycznego.
Autonomiczny układ nerwowy dzieli się na układ współczulny, który pobudza ciało do aktywności fizycznej i umysłowej, oraz przywspółczulny, który wycisza ciało i umysł. U większości osób przeważa aktywność tego pierwszego, czego efektem jest ciągły stan pobudzenia psychofizycznego oraz niemożność zrelaksowania się. Techniki relaksacji są świetnym narzędziem do pogłębiania świadomości swojego ciała, oraz wprowadzeniem równowagi między układem współczulnym i przywspółczulnym.
W momencie pojawienia się stresu organizm natychmiast aktywuje reakcję walki lub ucieczki, która ma pomóc poradzić sobie z trudną sytuacją. Wzrasta wówczas ciśnienie, tętno oraz szybkość oddychania. Gdy zostaje pobudzony układ współczulny, nadnercza uwalniają do krwi adrenalinę, dopingujący hormon stresu, która przedostaje się do mózgu i mięśni. Ta reakcja mobilizuje do działania cały organizm przez dłuższy czas, często dochodzi do fizycznego i psychicznego wyczerpania. Stres trwający kilka tygodni czy miesięcy może przyczyniać się do powstania poważnych chorób, powodować napady lęku, nawet depresję.
Relaksacja to proces, który polega na stopniowym wyciszaniu aktywności umysłu i rozluźnianiu mięśni. Wtedy w mózgu przeważają fale Alfa (związane ze stanem relaksu i kreatywności) oraz Theta (pojawiają się w bardzo głębokiej fazie relaksu). Praca serca zostaje spowolniona, obniża się poziom hormonów stresu, zmniejsza się zużycie tlenu. To dlatego po 20–minutowej relaksacji w pozycji leżącej można się poczuć jak po kilkugodzinnym śnie. Dzięki stosowaniu techniki relaksacyjnej mózg odpoczywa. Relaksacja to stan odprężenia i uspokojenia na poziomie fizycznym, mentalnym oraz emocjonalnym, kiedy nie odczuwasz żadnych napięć, a jedynie relaks i przyjemność. Dzieje się tak na skutek produkowania przez mózg endorfin. Relaksacja ciałą i umysłu to sztuka, ktorą należy trenować. Tak jak podczas nabywania innych umiejętności tu także musisz uzbroić się w cierpliwość. Relaksacja to przede wszystkim sztuka odpuszczania kontroli umysłu. Jeśli będziesz go wciąż kontrolować, nie zdołasz się rozluźnić. Wyciszenie umysłu, który ciągle wszystko analizuje, nie jest łatwe. Jednak warto się tego nauczyć, aby doświadczyć błogiego stanu odprężenia. Dzięki temu będziesz bardziej kreatywny, poprawisz koncentrację uwagi i pamięć.
Badania pokazują, że czas koncentracji uwagi wśród społeczeństwa regularnie się zmniejsza. Za sprawą coraz bardziej kolorowych i głośnych reklam nasz mózg może być przebodzcowany. Z pewnością nie pomagają temu formaty treści publikowanych w social mediach. Nawet krótka praktyka każdego dnia może przynieść zadowalające efekty. Jedno z badań wykazało, że codzienna 13-minutowa medytacja poprawiła koncentrację uwagi i pamięć po 8 tygodniach. Regularna praktyka medytacji zmienia strukturę mózgu – powoduje rozrost obszarów kory mózgowej odpowiedzialnych za utrzymanie uwagi, skupienia i koncentracji, wpływa też na zmiany w aktywności części mózgu, która uruchamia się w momencie, kiedy dekoncentrujemy się i zaczynamy „odpływać” myślami. Zjawisko wędrowania myśli ma ścisły związek z niższym poziomem odczuwania szczęścia.
Bibliografia:
Dagmara Gmitrzak "Trening relaksacji. Jak uwolnić się od stresu, lęku i depresji", wyd. Samo-sedno
ul. Łódzka 4/6, wejście B, II piętro
95-100 Zgierz
e-mail: neurosync.biofeedback@gmail.com
tel. 794 550 355
Odwiedź nas
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.